wtorek, 23 czerwca 2015

Zalando - warto czy nie warto?


Jakiś czas temu zgłosiłam się do testowania internetowego sklepu modowego Zalando. Ponieważ zostałam wybrana jako jedna z wielu testerek, otrzymując bon upominkowy do wykorzystania w tymże sklepie, czuję się zobowiązana, by przedstawić swoje wrażenia z zakupów i udziału w projekcie (czynię to zresztą z wielką przyjemnością ;-)
Prócz bonu upominkowego otrzymałam również kupony rabatowe (20% i 15% zniżki) do rozdania wśród znajomych oraz przewodnik po projekcie.
Do zakupów w Zalando zabierałam się jak pies do jeża, co wynikało przede wszystkim z braku zdecydowania co do tego, co chciałabym zakupić. Oferta sklepu jest bowiem naprawdę imponująca - od damskich butów, sukienek, spodni, torebek, przez męskie koszule, paski, zegarki, aż po dziecięce plecaki czy kapelusze. Ceny niektórych artykułów potrafią przyprawić o migotanie przedsionków, lecz spokojnie można znaleźć także coś na "normalną, polską kieszeń" (sklep jest niemiecki, z siedzibą w Berlinie). Na początku wybrałam kilka rzeczy, które umieściłam sobie na "liście życzeń", po czym zaczęłam zastanawiać się, którą z nich wybrać, by jak najmniej dopłacić do bonu. O dziwo, tym razem moje niezdecydowanie zostało nagrodzone, gdyż po kilku dniach otrzymałam e-maila z wiadomością, że niektóre z rzeczy, jakie obserwowałam, zostały jeszcze bardziej przecenione (o 50%), dzięki czemu mogłam zamówić nie jeden, a dwa artykuły. Zdecydowałam się w końcu na torebkę i sukienkę, dopłacając do tego "interesu" cale 3,20 zł (przesyłka w Zalando jest darmowa).

Zamówienie złożyłam późnym wieczorem w środę, natomiast przesyłkę otrzymałam w poniedziałek. Czas oczekiwania jest więc dość standardowy (prawdopodobnie byłby krótszy, gdyby nie weekend). Wszystko zapakowane w firmowe pudełko, a w środku, oprócz zamówionych rzeczy, również list przewozowy oraz instrukcja postępowania na wypadek zwrotu. Tu bardzo istotna informacja: na zwrot mamy aż 100 dni i jest on zupełnie darmowy. Nie musimy się tłumaczyć, dlaczego chcemy coś zwrócić - po prostu zamawiamy kuriera i odsyłamy towar, a zwrot pieniędzy otrzymujemy w ciągu 14 dni. 
Nie dane mi jednak będzie (przynajmniej tym razem) sprawdzić tego w praktyce, gdyż obydwie zamówione rzeczy bardzo mi się podobają. Torebka jest naprawdę ładna i funkcjonalna (ma krótkie uszy, jak i dłuższy pasek do noszenia na ramieniu), a sukienka wygodna, z dobrej jakości materiału - wszystko takie, jak na zdjęciach prezentowanych na stronie internetowej Zalando. 
Podsumowując - były to jedne z najbardziej udanych zakupów, jakie zdarzyło mi się zrobić. Mogę więc z czystym sumieniem polecić sklep Zalando i życzyć przyjemnych i satysfakcjonujących zakupów!


1 komentarz: