poniedziałek, 16 lutego 2015

Filcowe jedzenie





Jakiś czas temu, gdy zarówno Anię, jak i Zosię dopadło zapalenie oskrzeli, a co za tym idzie - ogromna nuda i wielkie pragnienie zabaw z mamą, w przypływie entuzjazmu stworzyłyśmy mini-kuchenkę. Nie zwala ona z nóg, gdyż powstała ze starego pudła znalezionego na strychu, papieru i nakrętek, ale moje dzieci nie są bardzo wymagające i kuchenkę zaanektowały z radością (podstawową jej zaletą było to, że od pomysłu do wykonania upłynęło jakieś 15 minut;-).





Przy tej okazji wyszło jednak na jaw, iż oprócz kilku drewnianych owoców, malutkiej patelni i maciupeńkiego dzbanuszka, nie mamy właściwie nic, co można by na tejże kuchence przyrządzić, jak i niczego, w czym można by gotować. Wtedy to przypomniałam sobie, że mam przecież kilka arkuszy filcu, który gdzieś leży i czeka na zagospodarowanie. Poszły więc w ruch nożyczki, igły i nitki, i tak oto powstało filcowe jedzonko: marchewki, truskawki, kanapki z żółtym serkiem, pomidorkiem i ogórkiem, jajko sadzone, cytryna, czereśnie, śliwka, arbuz i czekolada, oraz garnek z pokrywką i kubeczek.



Okazało się też, że bawić się można na różne sposoby ;-)


poniedziałek, 2 lutego 2015

Zgromadzenie Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych

W tym szczególnym dniu - Dniu Życia Konsekrowanego, w Roku Życia Konsekrowanego, chciałabym przybliżyć Wam zgromadzenie, z którym związani jesteśmy zarówno poprzez więzy krwi, jak i duchowo - przez włączenie w dzieło Apostolstwa Pomocy Duszom Czyśćcowym. Jest to Zgromadzenie Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych.
 Poniżej wideo z filmem o Zgromadzeniu - "Powołanie i misja Wspomożycielki"
link do filmu




niedziela, 1 lutego 2015

Aniołek z filcu i filcowa zakładka do książki

Dziś przedstawiam filcowego aniołka własnej produkcji, po którym zostało już zresztą tylko wspomnienie oraz zdjęcia (wątpliwej jakości zdjęcia, ale na to niestety nic na razie poradzić nie mogę - nowy aparat jest poza zasięgiem).
Aniołek pojechał już do naszych ulubionych sióstr Wspomożycielek, a dokładniej - do naszej kochanej Matki Generalnej ;-)
A oto on:




Oraz anielska zakładka do książki (awers i rewers):