Cisza Wielkiego Piątku to dobry czas, by porozmawiać z dziećmi o tym, jak bardzo ukochał nas Bóg - tak bardzo, że Syna swego dał, by każdy z nas miał życie wieczne. Rozmowa o śmierci nie jest łatwa, lecz chyba trudniejsza jest dla nas, dorosłych, niż dla dzieci (takie są przynajmniej moje doświadczenia, jako mamy 3 i 6-latka). Nie zauważyłam, by moje dziecko rozmawiało o śmierci ze strachem, a jeśli chodzi o śmierć Pana Jezusa - skupiamy się na tym, dlaczego oddał za nas życie, na ogromnej Miłości Boga do człowieka. Dzieci bardzo interesują się szczegółami, są w swych pytaniach bardzo konkretne. Na przykład wczoraj, podczas liturgii Wielkiego Czwartku (a właściwie już na sam koniec) córcia, widząc rzeźbę Jezusa skutego łańcuchami, zapytała, dlaczego Jezus ma takie długie kajdanki? Bacznie obserwowała też obrzęd umycia nóg, jak również przeniesienie Najświętszego Sakramentu do ciemnicy.
Dziecko w wieku przedszkolnym jest niezmiernie ciekawe wszystkiego, co się wokół dzieje, chce byśmy wyjaśniali mu to, co widzi. Wykorzystujmy więc to i przybliżajmy dzieciom tajemnice Odkupienia, choćby w taki prosty sposób, jak stworzenie Golgoty i grobu Pana Jezusa.
Pomysł zaczerpnęłam z pewnej niesamowitej stronki, a czas wspólnego tworzenia można wykorzystać choćby do słuchania wielkopostnych pieśni czy właśnie rozmowy z dzieckiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz